Wakacje to odpoczynek. Jak odpoczynek to dla wielu z nas relaks i woda. A najchętniej jeszcze piękne ciało w przykuwających uwagę strojach.

Co lepiej przykuwa uwagę niż styl marynistyczny? A jak marynistycznie to wiadomo – paski!

Zatem dziś o tym jak szybko uszyć sukienkę bez żmudnych wykończeń, odszyć i podszewek.

Do uszycia sukienki potrzebujemy:

– dzianina w pasy biało-granatowe

– zamek kryty o długości ok. 40-50 cm

– gumka dekoracyjna do wykończenia podkroju szyi oraz pach

– wstążka dekoracyjna (rypsowa, satynowa, wg upodobań)

– nici białe

Zaczynamy od wyrysowania wykroju naszej sukienki.

Określamy jakie w efekcie końcowym chcemy plecy oraz dekolt przodu. Ja lubię dekolty w łódkę oraz lekko wycięte plecy w letnich strojach. Wobec tego wyrysowałam łuk z przodu oraz lekko wygięty szpic z tyłu. Przód krojony jest w złożeniu dzianiny, przy czym linia złożenia (kolumienek oczek) pokrywa się z nitką prostą na wykroju. A tył krojony jest w dwóch częściach, ponieważ będzie je łączył zamek kryty. To dlatego, że sukienka ma być dopasowana do figury. Jako bazę na górę sukienki wykorzystałam wykrój podstawowy na bluzkę (który znajdziesz tu). Przy czym dołem bluzki jest w tym przypadku talia. Dół sukienki natomiast zaplanowałam z połowy koła, z kieszeniami w szwach bocznych, żeby w razie „Wu” mieć co zrobić z telefonem lub papierkiem po cukierku.

Spódnicę z koła lub połowy koła rysujemy, jak sama nazwa mówi, na podstawie koła 😉

Trzeba w tym celu obliczyć promień jaki będzie potrzebny do wyrysowania talii oraz dołu spódnicy (lub jak w tym przypadku – dołu sukienki). Jeśli chcemy dół sukienki z połowy koła, to obwód talii + 1 cm równy jest połowie obwodu koła. Czyli podstawiając do wzoru Obt (obwód talii) = Pi x r, wobec tego r = Obt/Pi (3,14). Promień określający długość to nasze r+długość spódnicy.

Gdy już wykroimy wszystkie części sukienki, kolejny krokiem jest zszycie zaszewek góry sukienki w przodzie i tyle.

Następnie zszywamy tyły i przód, czyli szwy boczne. Zaprasowujemy szwy w kierunku tyłu.

Gdy już górę mamy wstępnie przygotowaną bierzemy się za dół sukienki.

Kroimy go w ten sposób, że przód jest cięty w złożeniu dzianiny/tkaniny a tył to 2 części, które będą połączone zamkiem krytym. Tu zabawę rozpoczynamy od doszycia kieszeni.

Zaznaczamy miejsce wszycia kieszeni ok.4 cm od góry i przypinamy kieszenie do spódnicy prawą stroną do prawej albo od razu przyszywamy. Jeśli szyjemy overlokiem, nie musimy się bawić w zabezpieczanie szwów. Jeśli nie mamy overloka, zabezpieczamy brzegi np. zygzakiem. Zaprasowujemy szwy w kierunku kieszeni i stebnujemy po prawej stronie kieszeni, ok. 5 mm od szwu.

Z każdą częścią kieszeni robimy tak samo. Przy czym pilnujemy, aby każda z nich zaczynała się w takiej samej odległości od góry spódnicy. Jest to ważne przy kolejnym etapie, czyli zszywaniu boków tyłu i przodu spódnicy. Zaczynamy od górnej krawędzi spódnicy, zszywamy 4-centymetrowy fragment boku, następnie szyjemy wzdłuż krawędzi kieszeni i po obszyciu kieszeni znowu bok, aż do dolnej krawędzi spódnicy. Na zdjęciach krawędzie do zszycia oznaczone są szpilkami. Na razie nie zszywamy ze sobą 2 tylnych części spódnicy.

Teraz należy podkleić górę spódnicy wzdłuż krawędzi paskiem flizeliny, by w trakcie szycia dzianina nie rozciągnęła się.

Następnie doszywamy dół do góry (lub odwrotnie). Zaczynamy od środka, spinając ze sobą środek przodu góry sukienki ze środkiem przodu spódnicy, prawa strona do prawej. Spinamy ze sobą górę z dołem, przesuwając się w kierunku tylnego szwu. Testem czy wszystko jest dobrze wykrojone są szwy boczne. Powinny się spotykać te z górnej części sukienki ze szwami bocznymi spódnicy. A brzeg tyłu spódnicy powinien się pokryć z brzegiem tylnych części góry sukienki.

Teraz zaznaczamy gdzie będzie wszyty suwak. Na początek podklejamy brzegi na całej długości wszycia zamka. Oznaczamy na części spódnicowej, w którym miejscu będzie kończył się suwak i ok.2 cm wyżej w kierunku talii zaznaczamy nacinek. Zszywamy tył spódnicy od dołu do miejsca nacięcia.

Następnie przypinamy bądź przyszywamy fastrygą suwak i przyszywamy go specjalną stopką do zamków krytych, nie naciągając ani dzianiny ani taśmy zamka. Pozycjonujemy igłę maszyny jak najbliżej ząbków. Wszywając suwak należy pamiętać, aby miejsce spotkania/szew łączący górę sukienki i dół, były po obydwu stronach zamka na tej samej wysokości.

Teraz czas na wykończenie podkroju pach i dekoltu.

Możemy to zrobić na kilka sposobów: obłożeniem (rozwiązanie najbardziej czasochłonne), pliską, lamówką ciętą ze skosu lub dekoracyjną gumką.

Jeśli wybieracie dekoracyjna gumę, traktujemy ją w podobny sposób, jak ściągacz w bluzkach. Układamy prawa strona gumy do prawej strony dzianiny, brzegami skierowanymi w jedną stronę. Przyszywamy overlokiem szwem 4-nitkowym dwuigłowym delikatnie naciągając (ale naprawdę delikatnie!) gumę w stosunku do dzianiny. Dzięki temu w efekcie końcowym gumka nie będzie się falować i brzydko wywijać. Szyjemy od lewej strony zamka poprzez przód dekoltu aż do taśmy z prawej strony zamka krytego. To samo powtarzamy obszywając podkroje pach.

Następnie zaprasowujemy szwy do środka i stebnujemy nieco dłuższym ściegiem po prawej stronie sukienki, około 4-5 mm od brzegu.

Tym sposobem zapobiegamy wywijaniu się gumy i odwijaniu w górę szwów.

Gdy już uporamy się z dekoltem i podkrojem pach, pora przejść do wykończenia dołu sukienki.

I znowu można to zrobić na kilka sposobów. Jeśli macie overloka z funkcją mereżki – polecam! Ten sposób przy dzianinach i lekko rozkloszowanych spódnicach oraz sukienkach będzie bardzo szybki i dekoracyjny. Szczególnie jeśli jedna z użytych nici będzie w innym odcieniu niż pozostałe dwie.

Po wykończeniu dołu sukienki, zostaje prasowanie końcowe i kreacja gotowa!

Jeśli chcecie, by sukienka nabrała nieco bardziej eleganckiego charakteru, sugeruję doszycie lub po prostu przewiązanie w talii wstążki. Doda elegancji i szyku. By efekt był jeszcze bardziej spektakularny, pod spód można włożyć tiulową halkę.

A potem można ruszać między ludzi, czarować swoimi wdziękami i zadawać szyku własnoręcznie uszytą sukienką!